Po raz pierwszy wybrałyśmy się wraz z przyjaciółmi na chodzenie po domach z okazji Halloween! Jakoś zawsze wypadało tak, że dzień ten spędzałyśmy inaczej, bowiem nigdy nam nie było po drodze... to coś wypadło, to nam się nie chciało, to mróz. W tym roku uznałyśmy, że 'hej, przecież niedługo będziemy na to za stare' i postanowiłyśmy się przygotować. Kapelusze niczym z Harrego Pottera, peleryny Draculi i makijaż jak z horroru - biała twarz, sine oczy, czerwone niczym krew usta, narysowane szwy i zadrapania - wszystko to było naszym strojem. Bawiłyśmy się dobrze i przyznamy, iż mimo, że jesteśmy katoliczkami, to nie widzimy w tym nic złego. Kto bierze to na poważnie? Słodyczy się trochę nazbierało, ale straciłyśmy całe popołudnie, dlatego dopiero teraz pojawia się stylka inspirowana Halloween - ciemna i ponura, ale niezbyt związana z potworami. Włosy trochę 'poprawiłyśmy', aby były gęstsze.
A teraz z innej beczki...
Nie wiecie nawet, jak nam miło, że skomentowaliście pierwszy post! Jesteście cudowni (:
W przyszłym tygodniu pojawi się konkurs na komentatora, może to Was jeszcze bardziej zmobilizuje!
Włosy - Sea of the stars
Bluzka - YH + Anna Sui Tribute + Rio + Archive
Pasek - Frankie Morello Tribute + Riviera + Fallen Angel + B. Bizou
Torebka - Rio + Fallen Angel
Spódnica - YH
Tatuaż - Evil Panda
Buty - YH
Jak Wam się podoba stylka?